Pokazujemy, że karpia można podać bez ości! Dziś pieczeń z karpia a’ la rzymska z sosem pomidorowym! Swój pomysł na pieczeń przedstawia Kamil Klekowski. W roli głównej: karp opolski! Można podawać zarówno na ciepło jako danie główne, jak też na zimno – jako przystawkę! Zaskoczcie rodzinę – nie tylko w Święta! Smacznego!!!

Do przygotowania potrawy potrzebna jest nam jednorazowa foremka lub keksówka.

Receptura

PIECZEŃ

Cebulę kroimy w kostkę. Dodajemy pokrojony w kostkę czosnek. Podsmażamy na maśle lub oleju, do momentu aż się zeszkli.

W misce mieszamy zmielone mięso z karpia. Dodajemy:
– suszone pomidory pokrojone w kostkę
– czarne oliwki pokrojone w plastry
– kapary
– natkę pietruszki – posiekaną
– suszone oregano
– pół łyżki papryki słodkiej lub wędzonej
– sól
– świeżo zmielony pieprz
– 1 łyżkę podsmażonej cebuli z czosnkiem
– 1 płaską łyżkę bułki tartej
– 2-3 łyżki słodkiej śmietany

Wymieszane mięso odstawiamy.
Foremkę smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą.
Przekładamy mięso do foremki i ubijamy żeby nie było pęcherzyków powietrza. Posypujemy z góry pieprzem i smarujemy olejem.
Wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika, na około 45-50 minut.
Podczas pieczenia przygotowujemy sos.

SOS POMIDOROWY

Do podsmażonej wcześniej cebulki z czosnkiem dodajemy 1 puszkę pomidorów i 1 listek laurowy.
Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą.
Można dodać ostrej papryki.
Gotujemy, żeby zredukować sos (według uznania – do oczekiwanej gęstości).
Sos można opcjonalnie zmiksować.
Na koniec dodajemy posiekaną pietruszkę. Doprawiamy ewentualnie do smaku.

SERWIS

Pieczeń wyciągamy z piekarnika, sprawdzamy wykałaczką czy się upiekł. Wyciągamy z blaszki.
Serwujemy z sosem, przystrajamy cytryną i zieloną pietruszką.

Potrawę można spożywać zarówno na ciepło jako danie główne, jak i na zimno jako przystawkę.