Smażalnię położoną nad brzegiem Dużego Jeziora Turawskiego założył Ryszard Zawada, który przez całe życie zajmował się zawodowo hodowlą i połowem ryb. W 2003 roku otworzył lokal, w którym sezonowo serwuje wyborne ryby smażone i wędzone. Na rybach zna się jak mało kto, nic więc dziwnego, że ma rzeszę wiernych klientów przyjeżdżających tu nawet z odległych zakątków Polski. Do okienka ustawiają się często kolejki, ale na ryby warto czekać. Specjalnością smażalni jest sandacz i pstrąg z Poliwody.

Smażalnia u Pana Rysia to prosta, klasyczna forma, ale wyborny smak. Ryby serwowane są z okienka, na jednorazowych tackach, z frytkami lub pieczywem. Do tego podawane są domowej roboty kapusta lub ogórki i szeroka gama napojów. Posiłki spożywa się na zewnątrz, na świeżym powietrzu, pod zadaszoną wiatą. Tu nie ma luksusów, ale za to szeroki wybór ryb. Są lokalne sandacze, pstrągi, okonie i węgorze, a czasem nawet sumy. Nie brakuje także ryb morskich i dań mięsnych. W upalne dni można się tu także zaopatrzyć w lody i zimne napoje. 

Smażalnia znajduje się tuż obok “Rybaczówki”, Ośrodka Wędkarsko-Turystycznego Okręgu PZW Opole oferującego noclegi, wynajem łodzi, możliwość cumowania i slipowania. Jest więc to znakomita baza wypadowa dla wędkarzy. Odpocząć i posilić się tu mogą jednak także ci, którzy nie lubią ryb łowić za to lubią ryby jeść.  Smażalnia Ryb u Pana Rysia czynna jest sezonowo. Zazwyczaj od kwietnia do października. Wszystko zależy od pogody.